L u s t

Jak widać po włosach -  Kiyomi ma jeszcze siedemnaście lat .

Historyjka wymyślona przeze mnie (jak się Neko nie spodoba to usuwam )  :

Działo się to kiedy ktoś z firmy Michiko Asahi (mamuśki Kiyo) umarł. A, że firma jest ogromna i łażą tam praktycznie same bufony to oczywiście zamiast skromnej stypy musiała być potężna impreza (tak, ja wiem, że to Japonia, że stypy nie ma, albo się inaczej odbywa, cicho) z ludźmi liczonymi w setkach. No i Kiyomi jako córeczka też musiała iść, ale blondi wykminiła, że jak weźmie Kado to się nudzić nie będzie. Mamuśka była na nie, ale kochany tatuś uznał, że ma dziecku pozwolić, co ona tam będzie robić sama. No i Kado się wbił w marynareczkę itd a Kiyo w czarną sukienkę i kokardę no i lecim. Kiyomi oczywiście "toasty" łykała jeden z drugim, w międzyczasie patrząc na Kado, no i się dziewczę obudziło, że cholera, on jest zbyt seksowny, by tu tak po prostu siedzieć. A kto odrzucił by kobietę z chcicą? Na pewno nie Kado